Arkadiusz, 24-letni rolnik z województwa lubelskiego, wzbudza ogromne zainteresowanie w 12. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Najmłodszy uczestnik tegorocznej edycji prowadzi wraz z ojcem 30-hektarowe gospodarstwo warzywno-zbożowe, gdzie uprawiają m.in. dynię, cukinię, ziemniaki i zboża. Choć na co dzień zajmuje się ciężką pracą na roli, nie brakuje mu pasji – uwielbia sporty zimowe, motoryzację i spotkania z przyjaciółmi.

Arek to człowiek konkretny i serdeczny. Sam przyznaje, że marzy o kobiecie z poczuciem humoru, naturalnym urokiem i gotowej na lojalne partnerstwo. W ostatnim odcinku widzowie mogli zobaczyć, jak rolnik poznaje swoje kandydatki.

Randki pełne emocji

Do Arkadiusza zgłosiły się panie z całej Polski. W sumie wybrał osiem kandydatek, choć jedna z nich – Patrycja – z powodu problemów zdrowotnych nie mogła pojawić się osobiście. Z pomocą przyszła technologia i randka odbyła się… na Zoomie. Ku zaskoczeniu wszystkich, wirtualne spotkanie wypadło bardzo dobrze.

– Patrycja jest kandydatką do mojej piątki – przyznał rolnik.

Nie mniej udane okazało się spotkanie z Olą. – Myślę, że Ola może być tą dziewczyną, z którą widziałbym się w przyszłości – powiedział po randce Arkadiusz.

Nieco inaczej przebiegła rozmowa z Laurą. Choć Arek określił ją jako wesołą, zmartwił go fakt, że dziewczyna nie miała wcześniej styczności z życiem na wsi. Sama Laura przyznała też, że jej entuzjazm wobec rolnika nieco osłabł po pierwszym spotkaniu.

Pojawiła się również przebojowa kandydatka, którą z Arkiem łączy ten sam znak zodiaku. Kolejna randka odbyła się z Sylwią, która – jak zauważyła prowadząca Marta Manowska – trafiła do „specjalnej kupki” faworytek. – Spoko dziewczyna, tylko dosyć mało wygadana – skomentował rolnik.

Czas na „najbardziej wyczekiwaną” randkę

Wśród kandydatek znalazła się także  Patrycja z., mieszkanka Świdnika Dużego, ale to spotkanie z Julią, 20-letnią studentką Akademii Wojskowej w Dęblinie, wywołało najwięcej emocji.

– Fajna, miła, rozgadana, uśmiechnięta, wie, co to jest rolnictwo. Można nazwać ją ideałem – mówił zauroczony Arkadiusz.

Julia również nie kryła sympatii: – Oczywiście chciałabym bliżej poznać Arka i mam nadzieję będzie mi to dane, że wybierze jednak mnie, żebym mogła zagościć na jego gospodarstwie i go bliżej poznać.

Kto zamieszka w gospodarstwie?

Decyzja, które z pań Arkadiusz zaprosi do swojego gospodarstwa, zapadnie już w niedzielę (28 września). Widzowie popularnego programu przygotowanego przez TVP z niecierpliwością czekają, by dowiedzieć się, kto zdobędzie serce przystojnego rolnika z Lubelszczyzny.