
Wciąż funkcjonują sprzeczne doniesienia medialne. Wszystko zaczęło się od publikacji gazety „Bild”, a panika oraz plotki dokładają swoje. na obecną chwilę wiadomo, że policja podchodzi do sprawy bardzo poważnie i choć nic nie świadczy o terrorystycznym podłożu wydarzeń, to jednak trwają czynności zabezpieczające. Świadkowie zeznali, że usłyszeli zarówno wybuchy jak i strzały. Rzecznik monachijskiej policji podkreśla, że wydarzenia te nie są ani zagrożeniem, ani w jakikolwiek sposób powiązane z trwającym festynem. Co faktycznie się stało?
Około godziny 4:00 monachijska straż pożarna odebrała informację o pożarze domu jednorodzinnego w północnej części miasta. Na miejscu zastano dodatkowo zwłoki mężczyzny, który miał na sobie plecak prawdopodobnie z materiałami wybuchowymi. Rzekomo miał on podpalić dom a następnie popełnić samobójstwo. na obecną chwilę nie potwierdziły się informacje o drugich zwłokach. Obecnie policja zabezpieczyła całe sąsiedztwo i prowadzi postępowanie wyjaśniające. Więcej informacji zostanie przedstawionych wkrótce.
Źródło:

Wszelkie prawa zastrzeżone @ wlubelskim.pl | wLubelskim.pl
Polityka Prywatności