Zaobserwuj nasz profil:

1955 – data, która wzniosła Świdnik w powietrze. 70 lat historii lubelskiego lotnictwa

1955 – data, która wzniosła Świdnik w powietrze. 70 lat historii lubelskiego lotnictwa

 

Niepozorna data – 25 lipca 1955 roku – zmieniła losy nie tylko niewielkiej miejscowości pod Lublinem, ale całego regionu. To właśnie wtedy w Świdniku uruchomiono produkcję pierwszego w Polsce śmigłowca Mi-1, rozpoczynając nowy rozdział w historii Lubelszczyzny – lotniczy.


 

Z pola do fabryki – jak zbudowano WSK Świdnik

 

W latach 50. XX wieku, w miejscu dzisiejszego miasta rozciągały się głównie pola, lasy i kilka zabudowań gospodarczych. Decyzja o budowie Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego była elementem większego planu industrializacji Polski Ludowej. Miejsce nie było przypadkowe – bliskość Lublina, dogodne połączenia kolejowe i duże zaplecze taniej siły roboczej sprawiły, że Świdnik wybrano jako przyszły ośrodek przemysłu lotniczego.

25 lipca 1955 roku rozpoczęto seryjną produkcję pierwszego śmigłowca Mi-1. Maszyna była radziecką konstrukcją, ale produkowaną w całości na licencji w Polsce. Świdnik stał się jednym z trzech miejsc w Europie, gdzie seryjnie budowano śmigłowce.


 

Nie tylko śmigłowce – Świdnik to miasto zbudowane przez fabrykę

 

Zakład nie był tylko miejscem pracy. To wokół fabryki powstało całe miasto: osiedla mieszkaniowe, przedszkola, szkoły, przychodnie, sklepy i kultowe kino „Lot”, które do dziś funkcjonuje jako Miejski Ośrodek Kultury.

Pracownicy zakładu stanowili zwartą społeczność – z własną kulturą, festynami, klubami sportowymi, a nawet gazetką zakładową. W latach 60. i 70. WSK Świdnik zatrudniała nawet 9 tysięcy osób, co czyniło ją jednym z największych pracodawców w województwie.

To także tu – w cieniu fabrycznych kominów – zrodziła się legenda „Solidarności Świdnickiej”. W 1980 roku właśnie robotnicy WSK Świdnik jako jedni z pierwszych ogłosili strajk, przyczyniając się do narodzin ogólnopolskiego ruchu.


 

W powietrzu i na ekranie – świat poznał Świdnik

 

Śmigłowce produkowane w Świdniku trafiły do kilkudziesięciu krajów świata, m.in. do NRD, Indii, Egiptu czy Wietnamu. Mi-2 był najdłużej produkowanym śmigłowcem w historii lotnictwa – ponad 5500 egzemplarzy opuściło fabrykę.

Mało kto wie, że Świdnik zasłynął też… w kinie. To tutaj, w 1956 roku, powstał pierwszy w PRL motocykl WSK M06, który dziś jest kultowym pojazdem retro. W filmie „Miś” Stanisława Barei bohater kupuje go jako „towar luksusowy” dla cioci. Dziś modele WSK wracają jako hity kolekcjonerskie.


 

Co dziś dzieje się w Świdniku?

 

Obecnie zakład działa jako PZL Świdnik – część włoskiej grupy Leonardo. Produkowane są tu nowoczesne maszyny cywilne i wojskowe, takie jak AW139 czy SW-4. Firma zatrudnia około 3 tys. osób i prowadzi szkolenia dla inżynierów lotniczych, współpracując z Politechniką Lubelską.

Z okazji 70-lecia powstania fabryki, Miasto Świdnik i PZL organizują specjalną wystawę w MOK, pokazy maszyn, spotkania z byłymi pracownikami i pilotami. To nie tylko okazja do wspomnień, ale i przypomnienie młodszym mieszkańcom, że ich miasto dosłownie unosiło się w powietrzu.


 

Świdnik dziś – miasto z duszą techniczną i społeczną

 

Współczesny Świdnik to już nie tylko „sypialnia Lublina”, ale samodzielny ośrodek miejski, który łączy lotniczą tożsamość z nowoczesnością. Działa tu m.in. Park Avia, nowoczesne centrum innowacji, a także jedyny w Polsce mural przedstawiający… Mi-2 startujący z bloku mieszkalnego.


 

Źródła:

  • Archiwum PZL Świdnik

  • Miejski Ośrodek Kultury w Świdniku

  • Instytut Lotnictwa – Historia Śmigłowców w Polsce

  • Urząd Miasta Świdnik

  • Wywiady z mieszkańcami (2023–2024)

 

Wszelkie prawa zastrzeżone @ wlubelskim.pl | wLubelskim.pl

Polityka Prywatności