Ostatni weekend w Lublinie obfitował w ogrom sportowych emocji! Nasze drużyny zwyciężyły swoje mecze i dostarczyły wielu emocji kibicom! Wszystko jednak działo się w cieniu tragedii jaka rozgrywa się na południu Polski.
Motor Lublin – Górnik Zabrze | 1:0 | Arena Lublin
Jeżeli lubelscy kibice liczyli na emocje to na pewno się nie zawiedli! Piłkarze Motoru Lublin po raz pierwszy w tym sezonie Ekstraklasy wygrali domowy mecz i pokonali 1:0 Górnik Zabrze. Już w 8 minucie nasi zawodnicy byli blisko otworzenia wyniku, kiedy to Samuel Mraz uderzył głową, a piłka odbiła się od słupka. Później to Górnik chwilowo przejął inicjatywę i zaczął atakować. Na pochwałę zasługuje obrona Brkicia po akcji sam na sam Lukasa Podolskiego. To jednak dopiero druga połowa pozwoliła się cieszyć z zdobytej bramki, kiedy to w 49 minucie meczu Christopher Simon uderzył płasko spoza pola karnego i strzelił piękną bramkę. Występ Simona w całości zasługuje na pochwałę. Dosłownie dwie minuty później Samuel Mraz trafił po raz drugi w tym meczu w słupek. W późniejszej części meczu Górnik podjął próby odrobienia wyniku, ale dzielnie się broniliśmy. Dzięki temu 3 punkty pozostały w Lublinie, Motor zajmuje 10. miejsce w tabeli i w najbliższą niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Stalą Mielec. Początek spotkania o 12:15.
Orlen Oil Motor Lublin – Apator Toruń | 59:31 | Stadion przy Z5
To co wydarzyło się przy alejach Zygmuntowskich przerosło najśmielsze oczekiwania wszyscy. Pomimo że kibice lubelskich koziołków nigdy nie tracą wiary w zespół i pamiętali wcześniejsze mecze mogli mieć obawy. W końcu do odrobienia było aż 12 punktów. Ale przy Z5 wszystko jest możliwe! Bowiem już po 4. biegu Motor miał odrobione 10 punktów i wyglądało to bardzo dobrze (Motor wygrał trzy biegi, a jeden zremisował). Piąty bieg 5:1 dla Motoru, szósty był pierwszym biegiem wygranym przez Apator, ale już kolejny to powrót na zwycięską ścieżkę koziołków. Po drugiej serii startów Motor miał w całości odrobione starty i miał 2. punktową przewagę. Trzecia seria startów to dwa remisy i 10. bieg wygrany 5:1 przez Motor. W tej chwili było już 6 punktów przewagi! Czwarta seria startów to dwa zwycięstwa 5:1 Motoru i jeden remis i 14 punktów przewagi w dwumeczu! Po 13. biegu pewnym był awans Motoru do wielkiego finału! Biegi nominowane to odpowienio 3:3 i 4:2 dla Motoru. Chociaż Apator po wygranej w Toruniu przyjechał walczyć o awans to okazał się bezbronny przy Z5 i to Motor awansował po raz 4-ty z rzędu do wielkiego finału! Pierwszy finał na 22 września na wyjeździe, a przeciwnika poznamy dopiero w najbliższy piątek po drugim rewanżowym półfinale (w pierwszym 46:44 wygrała Sparta Wrocław z Stalą Gorzów). Wszyscy jednak jesteśmy z mieszkańcami i kibicami z Opolszczyzny i Dolnego Śląska, którzy walczą z strasznymi powodziami.
Siatkarze górą!
Warto jeszcze wspomnieć o siatkarzach Bogdanki LUK Lublin, którzy na inaugurację nowego sezonu PlusLigi pokonali w Zawierciu Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3 w tie breaku (29:27; 22:25; 23:25; 25:20; 12:15). Wspaniały początek sezonu! Już czekamy na pierwsze spotkanie w Hali Globus!