W ostatnim czasie coraz częściej można usłyszeć o udanych próbach oszustw na tzw. „blika” lub „szybki zysk z inwestycji”. Strzeżmy się jednak na baczności, gdyż nieuwaga może nas słono kosztować, o czym przekonali się mieszkańcy województwa lubelskiego.
Funkcjonariusze lubelskiej policji coraz częściej informują o przypadkach oszustw internetowych, których ofiarami są emeryci, ale również i osoby młodsze. Oszuści coraz bardziej dostosowują swoje metody działania do wieku potencjalnych ofiar i możliwości jakie daje im internet.
Oszustwo na „blika”:
Jak informują funkcjonariusze włodawskiej policji, 3 września zgłosiły się dwie mieszkanki powiatu włodawskiego, które powiadomiły o oszustwach w podczas zakupów w sieci. Mieszkanka gminy Stary Brus zawiadomiła, że na początku sierpnia zakupiła bieliznę dziecięcą od sprzedawcy za kwotę 60 złotych. W trakcie wykonywania płatności blikiem kobieta zorientowała się, że z jej konta zostały pobrane pieniądze w kwocie znacznie wyższej, bo prawie 900 złotych.
Mieszkanka gminy Wyryki zawiadomiła, że w sierpniu na portalu społecznościowym zobaczyła ogłoszenie z grupą oferującą części samochodowe. Za pośrednictwem komunikatora ogłosiła, że jest zainteresowana zakupem zderzaka do auta. Szybko nawiązała z nią kontakt osoba sprzedająca. Kobieta na wskazane konto przelała najpierw 220 złotych, a następnie dodatkowe 50 złotych po otrzymaniu wiadomości o potrzebie wykonania dopłaty do przesyłki. Do tej pory zamówionego towaru nie otrzymała, a kontakt z osobą sprzedającą się urwał. W obydwu sprawach prowadzone jest dochodzenie.
Oszustwo „na zakup akcji”:
Z kolei funkcjonariusze komendy miejskiej w Lublinie poinformowali o 73-latku z Lublina, który miał stracić 50 000 zł na zakupie akcji znanego koncernu paliwowego. Do inwestycji miał być namawiany przez prezydenta. By uzyskać zyski, zgodził się na zainstalowanie w swoim komputerze aplikacji typu „zdalny pulpit”. Po instalacji aplikacji oszuści bez większych problemów wyprowadzili zaoszczędzone środki z jego konta bankowego. W tej sprawie trwa dochodzenie.
Bądźmy ostrożni!
Technologie cały czas się rozwijają, tak samo jak funkcjonariusze zyskują kolejne metody operacyjne. Nie znaczy to jednak, że oszuści stoją w miejscu. Ciągle rozwijają oni swoje metody działania i rozszerzają potencjalne grono ofiar. Wykonując zakupy w internecie sprawdzajmy autentyczność stron, uważajmy na propozycje form płatności. Widząc reklamę – zastanówmy się kilka razy, czy osoba zaufania publicznego, taka jak prezydent, parlamentarzysta, działacz społeczny rzeczywiście reklamowaliby formy inwestowania. Ustalmy pewne „hasła ostrzegawcze” z rodziną i najbliższymi przyjaciółmi, które pozwolą nam odróżnić, czy prośba o pożyczenie pieniędzy blikiem nie jest kolejną próbą oszustwa.
Odpowiedzialność karna:
Art. 286. § 1. Kodeksu karnego
Źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie