Szalony weekend w lubelskim sporcie! Motor Lublin po przyzwoitym początku sezonu przegrywa na wyjeździe z Legią Warszawa 5:2, a żużlowe Koziołki wygrywają rewanżowy mecz z Falubazem Zielona Góra 58:32!

Legia Warszawa – Motor Lublin | 5:2 | PKO Ekstraklasa

Niewątpliwie miniony weekend (1 września) przyniósł wiele emocji kibicom lubelskich drużyn. Motor Lublin wyruszył do stolicy, aby podjąć miejscową Legię Warszawa. Spotkanie to od początku wzbudzało wiele emocji, bowiem trenerami zespołów są byli współpracownicy: Gonçalo Feio i Mateusz Stolarski.

Pierwsze minuty były zaskoczeniem dla wszystkich oglądających mecz przy ul. Łazienkowskiej, bowiem to Motor przejął inicjatywę
i miał wiele okazji bramkowych, co skutkowało otworzeniem wyniku już w 9 minucie
, kiedy to pięknym trafieniem głową
po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się Sebastian Rudol. Wydawać by się mogło, że żółto-biało-niebieskim będzie szło tylko lepiej, jednak w 15 minucie sędzia po analizie VAR dopatrzył się faulu w polu karnym Motoru. Wszyscy spoglądali z przerażeniem na bramkę, lecz goolkeeper Motoru wyczuł intencje strzelającego i obronił strzał. Szczęście Motoru nie trwało długo, bowiem w 30 minucie strzelanie po stronie Legii rozpoczął Bartosz Kapustka. W 36 minucie sędzia odgwizdał drugiego karnego dla Legii po zagraniu ręką zawodnika Motoru. W drugiej połowie Motor stracił werwę i spotkanie wyraźnie było pod dyktando legionistów. Kolejne bramki padły w 48 i 69 minucie. Na podkreślenie zasługuje fantastyczne trafienie z dystansu Mbaye Ndiaye’go, który trafił dla Motoru w 90 minucie. W doliczonym czasie gry legioniści przypieczętowali swoje zwycięstwo piątą bramką.

Teraz emocje klubowe zastygną na czas przerwy reprezentacyjnej i rozgrywek Ligi Narodów, a Motor powróci do rywalizacji już 13 września o 18:00, kiedy to podejmie na Arenie Lublin drużynę Górnika Zabrze z Lukasem Podolskim.

Orlen Oil Motor Lublin – Falubaz Zielona Góra | 58:32 | Ćwierćfinały fazy play-off PGE Ekstraligi

Znacznie lepiej poszło naszym żużlowym koziołkom. Speedway w Lublinie ma się bardzo dobrze, a obecni Mistrzowie Polski pewnym krokiem pojechali po półfinał! Już pierwszy mecz ćwierćfinałowy w Zielonej Górze pokazał dominację, kiedy to Motor pewnie zwyciężył 54:35, a wszyscy martwili się kontuzją Jarosława Hampela, byłego kapitana Motoru, obecnie reprezentującego barwy Falubazu.

Stadion przy alejach Zygmuntowskich był zapełniony żółtymi koszulkami. Wszyscy chcieli wesprzeć Bartosza Zmarzlika i cały zespół! Nie bez znaczenia był też wyjątkowy gość na meczu – mistrzyni olimpijska w wspinaczce sportowej na czas – Aleksandra Mirosław
z Lublina.

Już pierwsze biegi wskazywały na kontrolowanie sytuacji przez Koziołki. W biegu juniorskim pewne zwycięstwo 5:1 pary
Przyjemski-Bańbor. Warto wspomnieć, że jest to jedna z najskuteczniejszych par juniorskich w całej PGE Ekstralidze. Kolejne biegi kończyły się albo remisem, albo zwycięstwem Motoru. Przed biegami nominowanymi Motor prowadził pewnie 49:29, mimo tego trener Maciej Kuciapa na biegi nominowane i tak wystawił pierwszy garnitur w osobach Friedrika Lindgrena i Mateusza Cierniaka (bieg 14) oraz Bartosza Zmarzlika i Domika Kubery (bieg 15), a cała czwórka w meczu zdobyła co najmniej po 10 punktów. Na podkreślenie zasługuje też występ Przemysława Pawlickiego z Falubazu, który zdobył 12 punktów. Motor pewnie zwyciężył w dwumeczu 112:67
i w półfinale pojedzie z KS Apatorem Toruń.

Autor:Michał Bogusław
Powiązane
Kalendarium historyczne
dr Piotra Gawryszczaka

loader-image
Województwo lubelskie, PL
20/09/2024
temperature icon 18°C
zachmurzenie umiarkowane
Humidity 27 %
Pressure 1029 hPa
Wind 16 Km/h

 

Najnowsze

Scroll to Top