Na początku października minionego roku kurs złotówki w stosunku do dolara wynosił  4,41, a do euro 4,61. Od tego czasu polski złoty zaczął mocno zyskiwać. Obecnie dolar kosztuje 3,94 zł, a euro 4,27 zł. Dzieje się tak paradoksalnie mimo pogarszających się wskaźników makroekonomicznych: inflacji, wzrostowi podaży polskiej waluty na rynku (dodruku pieniądza) i przede wszystkim systematycznemu spadkowi eksportu. W 2023 roku polski eksport wyniósł 1bilion 604 miliardów złotych i był mniejszy od poprzedniego roku o 18mld złotych. Wyraźne tąpnięcie rozpoczęło się na przełomie 2023-2024. Na początku 2024 eksport do Niemiec w stosunku do roku poprzedniego spadł o 8,7 %. Polski eksport zmniejsza się wyraźnie w stosunku do wszystkich państw strefy euro. Dodatkowo w Polsce wzrosły koszty pracy, a niebawem podniesione zostaną ceny energii. Do góry pójdą zatem też ceny towarów i usług, a związku z tym zwiększy się ryzyko spadku rentowności w sektorze przedsiębiorstw. Konsekwencją tego może być spadek nastrojów społecznych , wzrost bezrobocia i przede wszystkim spadek konsumpcji wewnętrznej. Ratunkiem dla polskiego PKB mogą być zamówienia publiczne, które mogą pojawić się jesienią w ramach odblokowanych przez UE środków z Krajowego Planu Odbudowy. Przy pogarszających się wskaźnikach makroekonomicznych i nieoptymistycznych prognozach polska waluta powinna słabnąć. Czy tak będzie ? Na pewno spadek wartości złotówki w stosunku do głównych walut w handlu zagranicznym pomogłoby polskim eksporterom w zwiększaniu rentowności i bilansowaniu wzrastających kosztów. Z drugiej strony mocna złotówka jest korzystna dla zagranicznych konkurentów naszej gospodarki, które odnoszą analogiczne korzyści podczas wymiany zagranicznej.

 

Autor:Marek Dronio
Powiązane
Kalendarium historyczne
dr Piotra Gawryszczaka

loader-image
Województwo lubelskie, PL
08/02/2025
temperature icon -3°C
pochmurnie
Humidity 84 %
Pressure 1041 hPa
Wind 27 Km/h

 

Najnowsze

Scroll to Top