Dwoje mieszkańców powiatu biłgorajskiego przekonało się, że oszuści wciąż atakują! Podczas rozmów telefonicznych zostali poinformowani o próbie zaciągnięcia kredytu na ich dane. Na prośbę rozmówcy wypłacili swoje oszczędności. Następnie dokonali ich wpłaty za pomocą kodów BLIK we wpłatomacie. Myśleli, że oszczędności do nich wrócą.
Do biłgorajskiej komendy zgłosił się 56-latek, który uwierzył, że rozmawia z pracownikiem banku. Mężczyzna otrzymał informacje, że ktoś złożył wniosek o kredyt na jego dane. Następnie na prośbę „oszusta” wypłacił swoje oszczędności i za pomocą kodów BLIK dokonał ich wpłaty przy pomocy wpłatomatu. W ten sposób stracił 16 tysięcy złotych.
Podobna sytuacja zdarzyła się również 43-letniej mieszkance powiatu. Po otrzymaniu połączenia myślała, że rozmawia z przedstawicielem firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem. Rozmówca poinformował kobietę, że ktoś chciał wziąć kredyt na jej dane. W związku z tym jej oszczędności były zagrożone. Jego firma wychwyciła próbę tego oszustwa i zablokowała pieniądze. Niestety, kobieta postępowała zgodnie ze wskazówkami mężczyzny. Wypłaciła oszczędności, a następnie za pomocą kodów BLIK wpłaciła je we wpłatomacie. Straciła ponad 15 tysięcy złotych.
Apelujemy o ostrożność podczas transakcji pieniężnych. W przypadku otrzymania tego typu połączeń telefonicznych należy zachować zdrowy rozsądek i dokładnie zweryfikować otrzymane informacje z pracownikiem banku. Oszuści cały czas modyfikują swoje metody działania.
Źródło: Policja Lubelska