Powyborczy ranking PiS
Ostatnie wybory sejmowe przyniosły szereg ciekawych informacji; nie tylko o politycznych preferencjach elektoratu, ale także o listach wyborczych i wewnętrznej rywalizacji w poszczególnych formacjach wystawiających swych kandydatów.
Przy ogromnym poparciu w naszym okręgu dla rządzącego Polską Prawa i Sprawiedliwości szczególnie interesujące jest to co stało się wewnątrz listy tego właśnie Komitetu Wyborczego. Kto z listy uzyskał poparcie większe niż zakładało jego miejsce na liście a kto mniejsze?
Wśród tych, którzy mocno „awansowali” musi imponować niedawny radny Miasta Gdańska i rzecznik Ministra Sprawiedliwości Jan Kanthak, który poszedł w górę – bagatela – o 23 miejsca; startując z pozycji nr 30 uzyskał 7 wynik z listy i mandat poselski. Jeszcze raz okazało się, że ostatnie miejsce na liście w wyborach nie jest takie złe…
Drugi spektakularny skok w górę wykonała p. Ilona Duda, pośrednik w obrocie nieruchomościami z Nałęczowa, z 29 pozycji uzyskując 19 wynik z listy. Bez mandatu oczywiście.
Równie, a może bardziej (bo nagrodzoną mandatem) efektowną zmianę pozycji uzyskał szef lubelskiego KOWRu, niedawny kandydat na burmistrza Kraśnika Kazimierz Choma. Startując z 14 pozycji awansował o 8 miejsc zdobywając 6 kolejny wynik.
Radosław Śpiewak z Opola Lubelskiego z pozycji 28 awansował na 21 tj. o 7 „oczek” a Starosta Lubartowski Ewa Zybała o 6 (z 21 miejsca na 15).
Zaimponował wszystkim poseł Sławomir Skwarek, który ostatnio od stanowiska wójta przez radnego Sejmiku nie tylko trafił do Sejmu, ale obronił mandat awansując z pozycji 8 na 4 !
O dwie pozycje wyżej uplasował się janowski poseł Jerzy Bielecki (z 10 na 8) broniąc mandat.
O jedną pozycję przesunęli się radny Miasta Lublin Tomasz Pitucha (z 16 na 15) i radny Sejmiku Leszek Kowalczyk (z 13 na 12) co nie przyniosło im jednak mandatów.
Także o jedno miejsce awansowali broniący skutecznie mandatu minister Artur Soboń i aspirujący do miejsca w Sejmie Wojewoda Przemysław Czarnek. Ten ostatni zrobił to w wielkim stylu przechodząc z drugiego miejsca na pozycję lidera listy.
Miejsca adekwatne do swych pozycji na liście zajęli panowie Andrzej Pruszkowski (20) i Krzysztof Podkański (22).
Reszta kandydatów PiS zanotowała spadki.
Najniżej, bo aż o 7 pozycji zjechali: radny powiatu świdnickiego Arkadiusz Jurek (z 17 na 24), doradca Premiera M. Morawieckiego Piotr Patkowski (z 18 na 25) i puławska animator kultury p. Renata Szczypa (z 23 na 30).
Przykry zjazd odnotował poseł Lech Sprawka (z pozycji 5 na 11 co skutkowało utratą mandatu) oraz szefowa LAWP p. Magdalena Filipek – Sobczak (także o 6 pozycji, z 12 na 18).
Spadek o 4 pozycje dotknął Jolantę Szałas (z 19 na 23) i Dorotę Baranowską (z 24 na 28). O 3 pozycje niżej niż na liście przesunęli się wcześniejsi posłowie: Krzysztof Szulowski (z 6 na 9), który mandat jednak obronił oraz Krzysztof Głuchowski (z 7 na 10) i Adam Kałaska (z 9 na 12), którzy dzięki temu pożegnali się z Sejmem.
Poseł Gabriela Masłowska z pozycji 3 przesunęła się na 5 i mandat utrzymała. Kanclerz Teresa Bogacka odnotowała przesunięcie w dół tabeli o 2 oczka (z 11 na 13) podobnie jak radny Sejmiku Marek Wojciechowski (z 15 na 17) i przedsiębiorca z Wólki p. Magdalena Udrycka (z 27 na 29).
Poza przesunięciem o jedną (ale jednak znaczącą) pozycję w dół odnotowaną przez ministra Sylwestra Tułajewa, nieznaczne spadki odnotowali także niedawna kandydatka na burmistrza Piask i do Europarlamentu p. Ewa Szałachwiej (z 25 na 26) i oligofrenopedagog z Grabówki p. Dorota Skrzat (z 26 na 27).
Jak więc widzimy – działo się !
