Kolejne obietnice, tym razem poprawy sytuacji rolników padły podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Kadzidle k. Ostrołęki. Jarosław Kaczyński zaprezentował nową „piątkę”, tym razem skorzystają z niej polskie wsie i rolnicy. Jakie obietnice złożono? 

1. Zwiększenie udziału Polski w puli środków europejskich na rolnictwo.

„Było 8 proc., wywalczymy to, że będzie więcej” — powiedział prezes PiS. Gdyby nie było unijnego wsparcia dla rolnictwa i wsi, to żywność byłaby dużo droższa.

2. Prezes PiS zauważył, że polscy rolnicy są w UE dyskryminowani, dostają mniej dopłat na hektar niż inni. Rząd będzie mocno walczył o jak największe dofinansowanie ramach „Programu rozwoju obszarów wiejskich”

3. Walka ze „szczególną niesprawiedliwością” przy podziale unijnych środków dla rolników.

„Musimy to zmienić, musi być tak, że te mniejsze i średnie gospodarstwa będą miały dużo, dużo większy udział w tych środkach. To jest nasz obowiązek, także obowiązek wynikający z konstytucji, a dokładnie z art. 23 konstytucji, który wyraźnie mówi, jaki ma być w Polsce ustrój rolny – oparty o gospodarstwo rodzinne” – podkreślił prezes Kaczyński.

4. Wsparcie gospodarstw rolnych, które będą hodowały zwierzęta „z własnego chowu”, w oparciu o własną paszę.

„Najmniej 100 złotych od jednego tucznika i 500 zł od jednej krowy, ale może być więcej” — oświadczył Jarosław Kaczyński.

5. Wsparcie lokalnych producentów żywności.

„Chodzi także o szczególne wsparcie dla gospodarstw, które na tych samych zasadach, z własnych pasz, (…) z własnego chowu produkują żywość, która jest sprzedawana lokalnie. Oni też muszą dostawać dodatkowa wsparcie; to jest bardzo ważne.” – dodał prezes PiS.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że rząd chce, aby to „młode pokolenie przejmowało stery” w gospodarstwach rolnych.

„Jeśli młody rolnik do 40 roku życia przejmuje gospodarstwo, to dostanie od państwa 150 tys. bezzwrotnej pomocy, z czego 70 proc. na maszyny, na obiekty budowlane, a więc bardzo konkretna pomoc” — mówił premier.