Pierwsza partia cukierków poleciała do Dubaju. Biznesowy związek między Fabryką Cukierków „Pszczółka” a Bliskim Wschodem nabiera tempa.
W grudniu ubiegłego roku Fabryka podpisała umowę z kontrahentem Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Szef agendy rządowej przy Ministerstwie Gospodarki Dubaju – Dubai FDI Fahad Al Gergawi przyleci do Polski w lutym w celu współpracy z „Pszczółką” nad marką eksportową.
Cały asortyment Fabryki Cukierków „Pszczółka” będzie można kupić w supermarketach ale i na stacjach benzynowych. Wykonanie kontraktu to szansa na jeszcze większy rozwój lubelskiej fabryki cukierków. Dzięki temu możliwe jest potrojenie eksportu i podwojenie obrotów spółki.
Bliski Wschód traktujemy jako szansę i wiążemy z nim duże nadzieje. Potencjał współpracy jest ogromny i wykracza znacznie poza same relacje biznesowe. Nasi kontrahenci chwalą jakość naszych produktów i chcą z nami odkrywać polskie smaki– mówi Robert Rudnicki, Prezes Zarządu Fabryki Cukierków „Pszczółka”
Obecnie Fabryka Cukierków „Pszczółka” sprzedaje swoje produkty do ponad 20 krajów na całym świecie, m.in. do Słowacji, Litwy, Węgier, Niemiec, Azerbejdżanu a nawet do USA, Rosji, Szwecji, Rumunii, Mongolii, Cypru, Czech, Jordanii.
KS