Czy zdaniem Pana Profesora budowanie regionalnego portalu konserwatywnego ma sens?

Tak zważywszy na fakt iż rynki regionalne są przesycone wydawnictwami prezentującymi inną postawę światopoglądową – ta postawa deformuje dyskurs publiczny – dla równowagi taka inicjatywa jest bardzo istotna.

Co najbardziej deformuje obiektywizm w postrzeganiu niektórych kwestii?

Różnice światopoglądowe są bardzo głębokie – narracja publiczna zdeterminowana jest bardzo często przez partie, którym poddały się media i doprowadziły do głębokich podziałów. Nawet przy świątecznym stole są one widoczne. Takie zjawiska mogą doprowadzić do społecznej rewolucji.

Media próbują kreować swoją rzeczywistość poprzez ostre zarzuty wobec oponentów

Rzeczywiście, język dzisiejszych mediów jest zbyt ostry, partie narzucają kreowanie konfliktu. Spór powinien dotyczyć istoty sprawy, zatem powinna być podjęta refleksja co jest podstawą danego sporu i jaka jest jego istota. Prawdy zawsze należy bronić, a jeśli nie będziemy ze sobą rozmawiali to możemy zatracić nasze tradycje i tożsamość – a właśnie o to powinniśmy walczyć. Jest to szczególnie ważne dziś, gdy mamy do czynienia z ogromnym konfliktem ideologicznym. Świat Zachodu został opanowany przez neomarksistowską ideologię rewolucji kulturalnej. Podważane jest całe nasze zachodnie dziedzictwo kulturowe i wspólnotowe. Widać to choćby w czasie świąt Bożego Narodzenia, które w wielu krajach zachodnich są sprowadzone do wymiaru konsumpcyjnego. Stoimy u progu wielkiej wspólnotowej katastrofy. Tylko powrót do korzeni może nas uratować. Zatem nie spór międzypartyjny, a wojna cywilizacyjna jest dziś kwestią najważniejszą.

Lech Wałęsa założył na pogrzeb koszulkę z napisem „Konstytucja”. Jak się Pan do tego odniesie?

Prymitywna gra polityczna nie powinna wchodzić w obszary, w której jej obecność jest zupełnie bezzasadna, szczególnie przy religijnych uroczystościach czy obrzędach.

Polityka weszła w Pana życie w nieco większym wymiarze – czy spodziewał się Pan takiego wyniku wyborczego – prawie 33 tysiące głosów do Sejmiku Województwa Lubelskiego z listy PiS

Ciężko mi ocenić ten sukces ponieważ nie mam do tego odpowiedniego dystansu, ale być może jest to wynikiem tego, że od wielu lat funkcjonuję w przestrzeni publicznej. Trzeba być otwartym na ludzi z wielu środowisk, nie zamykać się, ale mieć realny kontakt ze społeczeństwem. Funkcjonowałem w wielu sferach – akademickich, publicystycznych, samorządowych, religijnych, zatem wiem jak istotne jest aby utrzymywać współpracę z różnymi środowiskami. Najważniejsza jest prawda, a nie przynależność do danej partii. Partie powinny się otwierać i stawiać na ludzi, którzy maja coś do zaoferowania. Stanowią oni wartość dodaną, gdyż wkraczają w środowiska niezainteresowane prostą grą polityczną.

Życzymy aby te umiejętności komunikacji przenikały dzięki Panu do pracy samorządu – żeby było więcej pracy merytorycznej

Chciałbym zawsze pozostać sobą. Jako wiceprzewodniczący Sejmiku postaram się prowadzić dialog, który ma prowadzić do prawdy. Chciałbym życzyć wszystkim Państwu dobrej, spokojnej atmosfery przy rodzinnym stole oraz zadumy nad naszym wielkim narodowym i religijnym (katolickim) dziedzictwem. Polskość to wielkie spuścizna kulturowa, której nie możemy zatracić.

Monika Jurak

Powiązane
Scroll to Top