Pakiet Szumowskiego przekonał rezydentów - wlubelskim.pl

Pakiet Szumowskiego przekonał rezydentów

Jest porozumienie z lekarzami rezydentami. Będzie też więcej pieniędzy na służbę zdrowia.

– Chciałem wyrazić radość z faktu, że pan minister prof. Łukasz Szumowski, w tak szybkim tempie uporał się z problemem, który zastał w ministerstwie i doszedł do porozumienia z rezydentami, co bezpośrednio przełożyło się na sytuację służby zdrowia w województwie lubelskim. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że postępy w negocjacjach z rezydentami, bliski już termin ostatecznego kompromisu, wpłynęły też na rozwiązanie problemu, jakim była groźba zawieszenia funkcjonowania oddziału pediatrycznego w marszałkowskim szpitalu w Chełmie– powiedział wojewoda lubelski Przemysław Czarnek podczas konferencji prasowej dotyczącej osiągniętego porozumienia z rezydentami.

Kompromis został zawarty i dotyczy wszystkich lekarzy rezydentów i specjalistów.  Zakłada on m.in. dojście do poziomu 6% PKB przeznaczonego na służbę zdrowia do 2024 roku, zwiększenie wynagrodzenia lekarzy, w tym lekarzy specjalistów pracujących w jednym szpitalu. Będzie także zwiększenie wynagrodzeń rezydentów, ale zobowiązanych do pracy w Polsce.

– Pakiet Szumowskiego jest dość szeroki. Jestem również zadowolony z faktu, że będzie zwiększona liczba miejsc w uniwersytetach medycznych i w szkołach wyższych uczących lekarzy (z 244 do 290). Jestem przekonany, że jednym z powodów kryzysu w służbie zdrowia, jaki mamy permanentnie jest zdecydowanie za mała liczba lekarzy wykształconych na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Studia lekarskie zawsze były studiami ultra elitarnymi. Muszą być elitarne, ale nie mogą być ultra. Dostanie się na nie kiedyś graniczyło z cudem– podkreślił wojewoda.

W województwie lubelskim jest obecnie 1032 rezydentów, z czego 766 jest zatrudnionych w szpitalach. Na bazie konfliktu rezydentów z Ministerstwem Zdrowia rezydenci i lekarze, którzy się do nich przyłączyli zaczęli wypowiadać klauzule opt-out.

– W Lublinie i na Lubelszczyźnie nie stanowiło to poważnego problemu, dotyczyło to zaledwie 6 procent lekarzy, za wyjątkiem oddziału pediatrycznego w Chełmie. Bezpośrednie zabiegi pana dyrektora Karola Tarkowskiego i mojego pełnomocnika ds. służby zdrowia w województwie lubelskim pana Jakuba Banaszka i jednocześnie doradcy pana premiera Mateusza Morawieckiego, doprowadziły do zawarcia porozumienia z panem Arnoldem Królem, wicedyrektorem szpitala marszałkowskiego z Chełma oraz z lekarzami. Wniosek dwa dni temu został wycofany. Wyrażam z tego powodu wdzięczność panu Banaszkowi i panu Tarkowskiemu. Specjalnie podkreślam marszałkowskim, bo wyrażam zdziwienie, że Zarząd Województwa Lubelskiego, który jest organem prowadzącym dla szpitali wojewódzkich w województwie lubelskim, zrzuca z siebie odpowiedzialność za nadzorowanie szpitala w Chełmie. Wypowiedzi pana marszałka Bratkowskiego były w tym względzie co najmniej zdumiewające a z kolei informacja, jakoby nie mieli przełożenia na politykę kadrową szpitali, które prowadzą, zresztą oni dyrektorów tych szpitali powołują, były kompromitujące. Mam nadzieję, że panowie z Zarządu Województwa Lubelskiego będą bardziej przykładali się do tego, co się dzieje w ich szpitalach– mówił wojewoda.

Wojewoda odniósł się także do innego szpitala, który ma problem z wypłatą zwiększonych wynagrodzeń dla ratowników medycznych. – Na dzisiaj jest to jedyny szpital w województwie lubelskim, który nie wypłaca tych podwyżek ratownikom medycznym i słuszne są protesty ratowników. NFZ całkowicie wywiązał się ze swoich obowiązków. Wcześniej zrobił to wojewoda przekazując środki na ratowników medycznych w PRM. Te środki są wypłacane wszystkim ratownikom medycznym we wszystkich szpitalach, za wyjątkiem szpitala przy alei Kraśnickiej, który jest prowadzony przez marszałka wojewódzkiego lubelskiego. Liczę na zaangażowanie panów marszałków, aby rozwiązać problem w bardzo ważnej placówce w Lublinie. Ja ze swej strony przekazałem pieniądze na PRM-y; umówiłem spotkanie dyrektorów szpitali z NFZ i z ratownikami medycznymi i to doprowadziło do rozwiązania problemów w innych placówkach zdrowia. Apeluję, żeby panowie marszałkowie ten problem rozwiązali, bo pieniądze są, tylko nie są wypłacane ratownikom medycznym – zakończył wojewoda.

Każdego roku w naszym województwie na zdrowie wydatkowanych jest ponad 4 miliardy złotych – teraz te kwoty jeszcze wzrosną.