Bronią mieszkanek Lublina przed Komisją Europejską
Do biura Rady Miasta w Lublinie wpłynął projekt uchwały na wrześniową sesję, który dotyczy stanowiska w obronie praw mieszkanek Lublina, wobec działań Komisji Europejskiej, żądającej ponownego wydłużenia wieku emerytalnego kobiet.
„Rada Miasta Lublin z dezaprobatą przyjmuje wypowiedzi i działania Komisji Europejskiej
w sprawie wieku emerytalnego w Polsce. Ustawa przyjęta w 2012 roku przez poprzednią większość sejmową PO i PSL wydłużała czas pracy zawodowej polskich kobiet aż o siedem lat. Odbyło się to z pogwałceniem wcześniej podjętych prawem zobowiązań. Przymus pracy do 67 roku życia był szczególnie dotkliwy i niesprawiedliwy dla kobiet” – czytamy w projekcie stanowiska.
Dzisiaj przedstawili go radni PiS Tomasz Pitucha i prof. Mieczysław Ryba. – To dyskryminacja uderzająca w polskie kobiety – powiedział dziś dziennikarzom przewodniczący klubu radnych PiS w radzie miasta Tomasz Pitucha.
W swoim stanowisku radni przypominają, że decyzja Sejmu o przywróceniu od 2017 r. wieku emerytalnego 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet, została przyjęta przez społeczeństwo polskie, w tym także mieszkańców Lublina z dużym uznaniem. „Uwzględnia ona wyjątkową rolę kobiety w życiu rodzinnym – jako żony, matki, babci. Rola ta jest nie do przecenienia i łączy się z olbrzymim, wieloletnim zaangażowaniem czasowym, fizycznym i emocjonalnym w utrwalanie rodziny i wychowywanie młodego pokolenia Polaków. Ta właśnie możliwość (a me przymus) wcześniejszego przejścia na emeryturę przez polskie kobiety, została oceniona przez Komisję Europejską jako dyskryminacja kobiet” – napisali radni w swoim stanowisku.
Sesja rady miasta, na której ma być poruszana ta sprawa odbędzie się 7 września.